To nie jest cykl opowiadań, to cały świat! Wielopoziomowa proza Andrzeja Sapkowskiego zachwyci każdego. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: wyszukany archaiczny świat, brawurową przygodę, humor, szaloną miłość, meandry przeznaczenia, a także erudycyjną rewizję wielu kulturowych schematów, wspaniały język i wyobraźnię. Z przynależnych konwencji fantasy potworów, duchów, elfów, gnomów i ingerencji tajnych mocy wyciska Sapkowski tyle, ile Umberto Eco z kryminału w Imieniu róży. Andrzej Sapkowski jest pisarzem formatu Tolkiena, choć odeń różnym, bo zdecydowanie bliższym współczesności i obdarzony gorętszym słowiańskim temperamentem. Czytając Sapkowskiego, jesteśmy zarazem gdzieś w świecie Tolkiena, na seansie u przeinaczonego Disneya, w średniowieczu, u Sienkiewiczowskiego Zagłoby, na seminarium ekonomicznym, w krainie ponurych pogańskich obrzędów, w przemalowanej na baśniową scenerii z czarnego kryminału. (Polityka)
To nie jest cykl opowiadań, to cały świat! Wielopoziomowa proza Andrzeja Sapkowskiego zachwyci każdego. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: wyszukany archaiczny świat, brawurową przygodę, humor, szaloną miłość, meandry przeznaczenia, a także erudycyjną rewizję wielu kulturowych schematów, wspaniały język i wyobraźnię. Z przynależnych konwencji fantasy potworów, duchów, elfów, gnomów i ingerencji tajnych mocy wyciska Sapkowski tyle, ile Umberto Eco z kryminału w Imieniu róży. Andrzej Sapkowski jest pisarzem formatu Tolkiena, choć odeń różnym, bo zdecydowanie bliższym współczesności i obdarzony gorętszym słowiańskim temperamentem. Czytając Sapkowskiego, jesteśmy zarazem gdzieś w świecie Tolkiena, na seansie u przeinaczonego Disneya, w średniowieczu, u Sienkiewiczowskiego Zagłoby, na seminarium ekonomicznym, w krainie ponurych pogańskich obrzędów, w przemalowanej na baśniową scenerii z czarnego kryminału. (Polityka)
Wiedźmiński kodeks stawia tę sprawę w sposób jednoznaczny: wiedźminowi smoka zabijać się nie godzi. To gatunek zagrożony wymarciem. Aczkolwiek w powszechnej opinii to gad nabardziej wredny. Na oszluzgi, widłogony i latawce kodeks polować przyzwala. Ale na smoki - n
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wiedźmiński kodeks stawia tę sprawę w sposób jednoznaczny: wiedźminowi smoka zabijać się nie godzi. To gatunek zagrożony wymarciem. Aczkolwiek w powszechnej opinii to gad nabardziej wredny. Na oszluzgi, widłogony i latawce kodeks polować przyzwala. Ale na smoki - n
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wiedźmiński kodeks stawia tę sprawę w sposób jednoznaczny: wiedźminowi smoka zabijać się nie godzi. To gatunek zagrożony wymarciem. Aczkolwiek w powszechnej opinii to gad nabardziej wredny. Na oszluzgi, widłogony i latawce kodeks polować przyzwala. Ale na smoki - n
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni