Dominik jest młodszym synem zamożnego właściciela dworu. Ma jednak poczucie, że życie jest wobec niego niesprawiedliwe. Majątek ma przejść w ręce starszego brata, który właśnie przygotowuje się do ślubu. Dominik także chciałby odgrywać w rodzinie ważną rolę, ale to mało prawdopodobne. Dla młodszych synów taka ścieżka nie jest bowiem przewidziana.
Julianna również urodziła się w szlacheckiej rodzinie. Los obdarował ją urodą i mądrością. Jest jedynaczką, tym bardziej chętnych do jej ręki nie brakuje. Znajome dziewczęta jej zazdroszczą, ale ona marzy o czymś innym. Pragnie pomagać ludziom, leczyć ich, tak jak robiła to jej babcia. Jednak dziewczyna ze szlacheckiej rodziny nie może zostać zielarką. Musi poślubić kogoś odpowiedniego, a potem żyć w ciasnym gorsecie konwenansów, które zapewnią jej społeczne poważanie. Konwenansów, od których Julianna bardzo chciałaby się uwolnić.
Wydaje się, że losy tych dwojga są przesądzone. Mimo to, życie spełni marzenia Julianny i Dominika. Zrobi to jednak po swojemu i poprowadzi ich trudną drogą.
Saga dworska to opowieść o życiu w dziewiętnastowiecznym szlacheckim dworku oraz miłości, która pojawiła się w najmniej oczekiwanych okolicznościach. Inne czasy, stroje, obyczaje i wyzwania. Jednak marzenia o prawdziwej miłości wciąż takie same.
UWAGI:
Na okładce: Czasami los wiedzie do miłości krętymi ścieżkami.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mądra i oczyszczająca historia-katharsis o kobiecie, która zapragnęła więcej i o pięknej prawdzie, że póki żyjesz - możesz wszystko.
Jedyne, co w życiu Izydory jest niezwykłe, to jej imię - nadane przez rozmarzoną matkę na cześć Isadory Duncan. Cała reszta jest już nudna, "zupełnie jakbym czytała nieciekawą książkę", myśli Izydora o swoim życiu.
Trochę nieśmiała, trochę samotna i trochę, szczerze mówiąc, zaniedbana pięćdziesięcioletnia księgowa. Dużo bardziej zadbani są syn i były mąż. Ale pierwszy robi karierę za granicą, a drugi wije gniazdko u boku nowej partnerki.
Izydora, zmuszona przez finansowe kłopoty, przeprowadza się na prowincję do starszej ciotki. Urocze sielskie małe miasteczko? Bynajmniej. Małe miasteczka bywają też nieciekawe i niechętne nowo przybyłym. A ciotka, ekscentryczna pani z tajemniczą przeszłością, też zachowuje pewien dystans. Dobre miejsce i czas na zmianę? Najlepsze.
Kojąca i niesielankowa powieść, o rozwoju i zmianie. O tym, że każdy ma w sobie potencjał i póki żyjemy - jest w nas cały wszechświat i możliwość odkrycia tego, co ważne. Nieraz nowym światem są koronkowe majtki, nieraz bunt, nieraz pierwszy od lat płacz. Uśmiechasz się, Izydoro?
UWAGI:
Na okładce: Opowieść o kobiecie, która zapragnęła więcej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni